Anna82 napisał:
Trzeba wysyłać cv a najlepiej pochodzić po firmach na pewno się ktoś odezwie.
Niestety norwedzy mają na wszystko czas, i często nie odpisują na podania, a jak już odpiszą to np. po 3 miesiącach, dla mnie to było strasznie frustrujące, wolałam żeby odpisali że nie są zainteresowani niż takie zlewanie.
Mimo wszystko życzę Wam dziewczyny powodzenia i przede wszystkim wytrwałości.
Czasami szczerze mówiąc się zastanawiam, czy chodzi właśnie o brak czasu czy o zmianę podejścia do obcokrajowców, bo wydaje mi się, że kilka lat wcześniej lepiej byli do nich nastawieni ehh.
"Pochodzic po firmach" masz na myśli firmy rekrutujące ?
Ja mam pracę, ale muszę ją zmienic i szukam i szukam i niestety nic, mimo że po angielsku mówię biegle, a po norwesku dobrze. Miałam operację i łudziłam się, że NAV mi pomoże znaleźc coś innego ze względu na problemy zdrowotne, ale niestety...
Jeśli ktoś jest zainteresowany sprzątaniem:
www.citymaid.no - wiem, że tam są przyjęcia i wystarczy język angielski w stopniu komunikatywnym, ale z tego co wiem, podpisuje się kontrakt na 50%, a i tak pracuje 100%. Koleżanka mi wspomniała, ale zapewne nie w każdym przypadku tak jest
